Zagubiony – felieton październikowy

Szkic przedstawiający pióro i kałamarz

zguba
1. to, co zostało zgubione
2. klęska, nieszczęście

Słownik języka polskiego PWN


Początek października. Ludzie i przyroda zawieszeni gdzieś wpół drogi między latem a zimą. Trawniki i drzewa ciągle zielone, a tam gdzie nikt ostatnio nie szalał z kosiarką można spotkać dużo kwiatów, które bardziej kojarzą mi się z wczesnym latem, niż z początkiem jesieni. Pod moim blokiem znów kwitnie robinia akacjowa, a na balkonie dojrzewają poziomki. Potem na chwilę październik trochę nas pochłodził i rankiem uraczył radosnym 1 stopniem na plusie, w porywach do 4. W górach spadł śnieg. Ludzie wyglądają na zagubionych. Część zaczęła się już przepraszać z czapkami i rękawiczkami, nic nie mówiąc o kurtkach i płaszczach. Inni ciągle jakby nie w tej porze roku: spotkać można panów w różnym wieku ubranych w podkoszulki i szorty, młode dziewczyny ubrane jak na plażę – z odkrytym brzuchem i gołymi nogami. I nie dotyczy to tylko rowerzystów, ci przez cały rok ubierają się po swojemu.

Zdjęcie przedstawiające grupę przechodniów na ulicyNa skrzyżowaniu w Warszawie 12 października

Wszyscy się ostatnio gubimy. Na początku października wracałam ze sklepu do domu i na skrzyżowaniu dość ruchliwych ulic przed oczami mignęło mi coś niebieskiego. Ze zdziwieniem patrzyłam na małego niebieskiego ptaszka beztrosko skubiącego coś przy trawniku. Ciekawe czyja to była zguba…

Zdjęcie niebieskiej papużki falistejNiebieska papużka na ursynowskim chodniku

W drodze do pracy przeglądam wiadomości. Wyczytałam, że Oprah Winfrey i Dwayne Johnson utworzyli fundację dla mieszkańców Maui poszkodowanych w ostatnich pożarach. Jak rozumiem, wyłożyli 10 milionów dolarów i proszą innych o dołączenie oraz przekazywanie datków. I tu poczułam się nagle zagubiona. Czytam, że spotkali się z ogromną krytyką: „Wstydu nie ma. Prosi zwykłych ludzi o pomoc”, „Macie tyle pieniędzy! Możecie je przekazać i odzyskać w ciągu roku”. No jak to, te 10 milionów to nic? Niedawno podobna sytuacja dotyczyła Lewandowskiego, też mu zarzucano, że się za mało dzieli tym co ma.

Skojarzyło mi się to od razu z naszą ogólną sytuacją. Po pierwsze jeszcze nie przebrzmiały echa konfliktu zbrojnego na Ukrainie, choć ludzie jakby się już przyzwyczaili i uodpornili, a już słyszymy o kolejnych ofiarach w Izraelu. Niedawno mój brat biegał tam maraton i podejrzewam, że odwiedzał miejsca, w których teraz spadają rakiety i są mordowani ludzie. W Polsce politycy przerzucają się przedwyborczo argumentami za i przeciw, strasząc, przekonując i z rzadka – wyjaśniając. A my wszyscy jesteśmy w tym coraz bardziej zagubieni i przerażeni – co nas czeka w najbliższej przyszłości, poza podwyżkami oczywiście.

I na koniec – zbliża się dzień Edukacji Narodowej, święto wszystkich związanych z oświatą. Nasze Święto. Życzę nam wszystkim spokoju, satysfakcji z pracy i sukcesów w wychowywaniu nowego pokolenia. Oby wyrośli świadomi, mądrzy i odpowiedzialni. Niech nasza przyszłość – dzięki nim właśnie – stanie się trochę jaśniejsza.

Świętujmy Dzień Edukacji Narodowej. Cieszmy się z naszych sukcesów edukacyjnych.

Agnieszka Borowiecka
październiki 2023