Uczymy się – felieton sierpniowy

Szkic przedstawiający pióro i kałamarz

Ucz się dziecko ucz,
bo nauka to do wiedzy klucz.

Jak zdobędziesz więcej kluczy,
to zostaniesz dozorcą…

Tegoroczny sierpień jest taki ambiwalentny. Pogoda zmienna i taka dosyć niezdecydowana. Burza, upał, trąba powietrzna, powódź, gradobicie – do wyboru do koloru. Niby jeszcze trwają wakacje, a w sklepach już asortyment taki więcej szkolno-wrześniowy. A ja siedzę w pracy, tylko zamiast pracować zaczęłam się zastanawiać nad egzystencją. A dokładniej nad tym, czy warto się uczyć…

Parafrazując znane zdanie: Uczyć się, czy nie uczyć, oto jest pytanie! Patrząc na zachowanie nie tylko młodych ludzi czasem mi się wydaje, że większość optuje raczej za tą drugą wersją. Bo co by tu nie powiedzieć – nauka wymaga wysiłku. I przede wszystkim dużo myślenia. A jak powszechnie wiadomo, myślenie boli. Dlatego spotykamy dookoła wiele przejawów nie-myślenia. Choćby przy moim miejscu pracy – od kilku tygodni budowane jest nowe przejście przez jezdnię. Jak wiadomo wiąże się to ze zmianą organizacji ruchu, przebudową krawężników, założeniem świateł itp., itd. A w naszych warunkach dodatkowo z co najmniej pięciokrotnym kopaniem dołów, układaniem chodników, zrywaniem chodników, kopaniem dołów, przekładaniem krawężników, układaniem kostki… Koledzy z pracy pocieszają, że to wszystko odbywa się zgodnie z projektem. A że projekt jest na bieżąco zmieniany, to już niczyja wina.

To uczyć się, czy nie uczyć? Zamieszanie związane z kumulacją roczników w szkołach ponadpodstawowych podkreśla wagę tego pytania. Wielu uczniów nie dostało się do wymarzonej szkoły. Ale jednak po głębokim namyśle doszłam do wniosku, że uczyć się trzeba. Wiedza się zawsze kiedyś przyda, a umiejętność uczenia się jeszcze bardziej. Bo jeśli nie umiem się sama czegoś nauczyć, to w jaki sposób mam uczyć innych? Jak się nie nauczę, to skąd będę wiedziała, jak różne rzeczy działają, skąd się biorą i co z nimi zrobić? Jak dobrze nie pomyślę nad tym, czym się zajmuję, to skończy się jak w tym starym dowcipie: Panie majster trzy razy przyciąłem… i jeszcze za krótkie.

Ucz się dziecko, ucz…
Agnieszka Borowiecka
Sierpień 2019